Maraton TRIZ – jak do tego doszliśmy, czyli krótko o historii powstania

"Nie wynalazłem nic nowego, po prostu złożyłem odkrycia innych ludzi,
za którymi stały całe wieki pracy."

 

Henry Ford

Zdj. „TRIZ-owcy” z różnych kontynentów, w tle banner Maratonu. Źródło własne autora.


Maraton TRIZ jest nowością, którą interesują się nawet „TRIZ-owcy” z zagranicy. Choć tak naprawdę, nie wymyśleliśmy w GRUPIE ODITK nic odkrywczego. Połączyliśmy idee znane wcześniej (skąd inąd TRIZ-owe podejście), dodając do nich nasze najlepsze doświadczenia w efektywnym prowadzeniu grup szkoleniowych. Oto krótka historia tego, jak powstał Maraton TRIZ.

Zdj. Rozpoczęcie I Maratonu TRIZ – marzec 2016, Warszawa. Źródło własne autora.


Praktyka i różnorodność


Jest koniec roku 2015. Podczas podstawowego szkolenia TRIZ prowadzonego w GRUPIE ODITK, zajęliśmy się w małym zespole czterech inżynierów, problemem przywiezionym przez jednego z uczestników. Ćwiczyliśmy w ten sposób narzędzia TRIZ w praktyce. Bardzo byliśmy zadowoleni z rezultatów. Wyjątkowo dobrze „szły” nam nietuzinkowe rozwiązania. Sami byliśmy zdziwieni, ile kolejnych, zupełnie nowych pomysłów pojawiało się tylko z tego powodu, że daliśmy sobie czas na dalsze poszukiwania narzędziami TRIZ. Później, w czasie omawiania tego bardzo praktycznego ćwiczenia, rozmawialiśmy o źródle naszej wysokiej efektywności. Oprócz oczywiście narzędzi TRIZ istotne okazało się to, że wszyscy w naszym zespole byliśmy inżynierami różnych specjalności, z różnych firm. Już Alex Osborn, twórca burzy mózgów zwrócił uwagę, że lepsze pomysły uzyskuje się, gdy w zespole mamy „świeżą krew”. Zwykle kłopotem bywa jednak pozyskanie specjalistów z zupełnie różnych dziedzin. Na naszym szkoleniu otwartym, na które zjeżdżają się uczestnicy z różnych firm, jest to oczywistą korzyścią. Uczestników do podgrup dobieramy w taki sposób, by osiągnąć jak największe zróżnicowanie branż i specjalności.

PODSTAWOWE INFORMACJE

Maraton TRIZ

Pięciodniowy zestaw szkoleniowo-warsztatowy składający się z trzech poniższych modułów.

TRIZ Basic

Dwudniowe szkolenie podstawowe.
TRIZ Teamwork

Jednodniowy warsztat praktycznego rozwiązywania problemów.

TRIZ Ultra, TRIZ Trendy,

TRIZ FOS, TRIZ Trimming

Dwudniowe szkolenia zaawansowane, jedno z nich zawsze kończy Maraton TRIZ.


Jeden z uczestników tego szkolenia wspomniał o praktyce stosowanej w szwedzkiej prowincji Smalandii[1]. Firmy są tam zachęcane do wzajemnej samopomocy, polegającej na zaangażowaniu w rozwiązanie problemu przez ekspertów z innych branż tego regionu. Następnie sytuacja „się odwraca” i ci, którym pomagano w rozwiązaniu problemu – pomagają innym.

Zdj. Czteroosobowa grupa rozpracowuje problem z elektrozaworem. Zaangażowani są wszyscy, mimo iż tylko jedna z tych osób ma wiedzę branżową. Źródło własne autora.


Trening szarych komórek

Ten właśnie pomysł na pracę w zróżnicowanych grupach włączyliśmy do Maratonu TRIZ. Nasz maraton nie ma nic wspólnego z bieganiem, ale istnieje silna analogia do tego sportowego wyzwania. W obu przypadkach następuje bowiem wyjątkowe zmęczenie (albo mięśni, albo szarych komórek). Maraton TRIZ trwa pięć dni i składa się ze szkoleń TRIZ – podstawowego i zaawansowanego, pomiędzy którymi jest jednodniowy warsztat TRIZ Teamwork. Właśnie ten warsztat wyróżnia inne, spotykane na rynku zestawy szkoleń od Maratonu TRIZ. Do środkowego TRIZ Teamwork uczestnicy są specjalnie dobierani. „Nowicjusze” wprost ze szkolenia podstawowego z „wprawionymi w TRIZ”, którzy mieli okazję wcześniej popraktykować TRIZ i łączą udział w TRIZ Teamwork ze szkoleniem zaawansowanym.

Zdj. Dwa zespoły – każdy pracuje nad osobnym problemem pod opieką ekspertów TRIZ. TRIZ Teamwork kończy się przedstawieniem wypracowanych rozwiązań wszystkich zespołów. Źródło własne autora.


Złamanie kulturowej przeszkody

Jednym z najważniejszych założeń warsztatu TRIZ Teamwork jest swobodne dzielenie się pomysłami przez osoby z różnych branż i wspólna praca nad rozwiązaniem przywiezionych przez uczestników problemów. Uczestnicy „nie mają oporu” z wypowiadaniem swoich idei, nawet jeśli ich praca zostanie później wdrożona, czy nawet opatentowana w innej firmie. Łamiemy w ten sposób powszechny w naszej kulturze paradygmat braku otwartości, a uczestnicy naszych warsztatów uznają to za niezwykle cenne. Celem tej części Maratonu jest wzmocnienie efektu edukacyjnego, dlatego koniecznym jest złamanie szkodliwego schematu. Ważnym też jest, by po szkoleniu (TRIZ Basic) przećwiczyć narzędzia TRIZ w praktyce. Nasze doświadczenia w tym zakresie jednoznacznie pokazują, że TRIZ jest trudniejszy od spotykanych narzędzi do generowania pomysłów i wymaga więcej wysiłku, aby po szkoleniu dojść do efektów w ich używaniu. Warsztat TRIZ Teamwork właśnie ten brak uzupełnia. Jest hybrydą tradycyjnego szkolenia (odbywa się na sali szkoleniowej z udziałem trenera), spotkania konsultingowego i późniejszej praktyki każdego uczestnika w jego firmie. Jak to wygląda organizacyjnie? Uczestnicy w małych grupach pod okiem prowadzących rozwiązują przywiezione przez siebie problemy za pomocą podstawowych narzędzi TRIZ.


Satysfakcja z rezultatu

Nie trzeba chyba wyjaśniać, co czują uczestnicy, gdy udaje się rozwiązać autentyczny problem, nad którym wcześniej „głowiono” się miesiącami. Dla nas jest to najlepszą reklamą TRIZ, a dla uczestników i ich firm wartością dodaną do szkolenia, która niejednokrotnie jest osiągana. Bywa, że grupa rozwiązuje swój problem na tyle szybko, że zdąży zająć się jeszcze kolejnym. Bywa i tak, że wybrany na początku problem jest na tyle poważny, że jeden dzień okazuje się niewystarczającym, aby go finalnie rozwiązać. Jednak nawet w takich przypadkach dużo jest już osiągnięte, a prace można dalej kontynuować. Są to autentyczne problemy, które są dopracowywane już w zainteresowanych firmach po zakończeniu Maratonu TRIZ. Uczestnicy warsztatu TRIZ Teamwork są także inspirowani krótkimi, esencjonalnymi prezentacjami ostatnio rozwiązanych problemów.

Zdj. Stałym elementem rozwiązywania problemów TRIZ Teamwork jest korzystanie z 40 zasad i macierzy rozwiązywania sprzeczności, źródło własne.


Siła w różnorodności

Jak to działa? Dla przykładu, na jednym ze szkoleń TRIZ udało się już na sali szkoleniowej znaleźć rozwiązanie poważnego problemu konstrukcyjnego. Było to możliwe dzięki temu, że w grupie warsztatowej było dwóch inżynierów z branży lotniczej. Ich znajomość przepływów powietrza okazała się kluczowa dla rozwiązania problemu uczestniczki, w której firmie nie było ekspertów w tym obszarze. Potwierdza to jedną z podstawowych tez TRIZ, że rozwiązania naszych problemów zazwyczaj są już przez kogoś znalezione, tylko że w zupełnie innym obszarze techniki. Bez TRIZ zaś, nawet nie wiemy, gdzie ich szukać.


Michał Hałas


W imieniu zespołu TRIZ, GRUPA ODITK


[1] Szwecja ma jeden z najwyższych wskaźników innowacyjności w Europie.

Zdj. Uczestnicy często przywożą ze sobą artefakty do zobrazowania pozostałym w czym tkwi problem. Tutaj okładka segregatora (II Maraton TRIZ), materiały własne autora.
Zdj. Rysunek z TRIZ Teamwork – problem uszczelnienia cewki, który zaowocował trzema bardzo obiecującymi pomysłami (V Maraton TRIZ, marzec 2017). Materiały własne autora.
Zdj. Ostatni dzień II Maratonu TRIZ :), materiały własne autora.